Znana fanka Magika i Paktofoniki, Natalia Lesz, nie ma szczęścia do kreacji, które przygotowuje na imprezy i pokazy mody. Wydaje się, że za bardzo stara się być oryginalna i seksowna. I że ma trochę za dużo pieniędzy. Gdyby była bardziej zajęta jakąś pracą a mniej myśleniem o tym, jak olśnić sobą fotografów, efekty mogłyby być lepsze.
Podobnie było na prezentacji najnowszej kolekcji Macieja Zienia. Natalia ubrała się w elegancką suknię z prześwitującego materiału, którą dodatkowo ozdobiono okazałym kwiatem przy szyi. Lesz ma zgrabną sylwetkę więc może sobie pozwolić na odsłonięcie nóg. Niestety dodała sobie dobre kilka lat mocnym makijażem i krwistoczerwonymi ustami.
Jak uważacie na ile wygląda? Przypomnę że skończyła 31lat.
źródło: www.pudelek.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz